Efektywny system gospodarowania odpadami w Szwecji i w pozostałych krajach nordyckich

Jednym z elementów efektywnego systemu gospodarowania odpadami jest odzysk energii z odpadów – podkreślają eksperci. Spalając śmieci przy okazji można bowiem wyprodukować energię. W Polsce nie ma ich jednak gdzie spalać – obecnie w naszym kraju jest tylko jedna spalarnia śmieci komunalnych, zlokalizowana w Warszawie.

W Sztokholmie odpady są źródłem 14-16 proc. zapotrzebowania stolicy na energię elektryczną i ciepło. Cały południowy Sztokholm ogrzewany jest odpadami komunalnymi i przemysłowymi, które spalane są w spalarni odpadów w Högdalen. 500 000 ton odpadów komunalnych i 250 000 ton odpadów przemysłowych produkuje rocznie 1 700 GWh ciepła i 450 GWh energii elektrycznej. Łącznie Szwecja posiada 28 instalacji tego typu. Są to instalacje wyposażone w przystosowaną do rygorystycznych norm środowiskowych technologię oczyszczania spalin i ścieków.

Prawidłowa segregacja odpadów u źródła w Szwecji sprawia również, że aż 45 proc. produkowanych odpadów wykorzystywanych jest do recyklingu. Jedynie 4 proc. odpadów zostaje zdeponowanych na wysypiskach.

Jak zwraca uwagę firma Fortum Power and Heat, Polska wytwarzając obecnie 12 mln ton odpadów komunalnych rocznie (szósty największy wytwórca odpadów w UE), mogłaby wykorzystać ten potencjał do wytwarzania energii i jednocześnie wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne kraju. Jak podaje firma, owe 12 mln ton odpadów mogłoby na przykład równać się ponad 5 milionom ton węgla. Energetyka w Polsce zużywa natomiast ok. 40 mln ton węgla kamiennego.

Unia Europejska walczy z powodzią śmieci, która zalewa kontynent. Nowe projekty legislacyjne mają istotne znaczenie dla Polski, która – mimo tegorocznej „rewolucji śmieciowej” – pozostaje w unijnym ogonie wydajności przetwarzania odpadów.
Przeciętny Europejczyk wyprodukował w 2011 r. pół tony śmieci (dane Eurostatu). Daje to ponad 250 mln ton odpadów wytwarzanych rocznie na Starym Kontynencie. Do tego dochodzą jeszcze śmieci produkowane przez firmy i instytucje, co daje w sumie 3 miliardy ton rocznie.

Celem ograniczenia ilości odpadów, Komisja Europejska przedstawiła w zeszłym miesiącu Parlamentowi i Radzie propozycję nowej regulacji, która ma ograniczyć używanie plastikowych torebek o grubości do 50 mikronów (0,05 mm). Ze względu na znikomą grubość są one tańsze w produkcji, ale też mniej trwałe. Z tego powodu rzadko wykorzystuje się je ponownie, co zawyża ilość odpadów.

Kwestia ta, z pozoru mało znacząca, w rzeczywistości jest bardzo poważna. Mieszkańcy UE używają każdego roku prawie 100 mld siatek plastikowych. Chociaż w krajach bardziej ekologicznie świadomych, jak np. Dania i Finlandia, mieszkańcy zużywają jedynie po 4 siatki na głowę na rok, to w krajach z południa i wschodu Europy wskaźnik ten jest już dużo wyższy. Najgorzej jest w Polsce, Portugalii i na Słowacji, gdzie wynosi on średnio 466 siatek na głowę rocznie. Czyli ponad sto razy więcej.

Polska jest jednym krajów UE, które najgorzej radzą sobie z zagospodarowaniem odpadów komunalnych. Tymczasem odzysk energii z odpadów mógłby stanowić jeden z elementów bezpieczeństwa energetycznego kraju – zwracają uwagę eksperci.
Z danych opublikowanych przez Eurostat wynika, że w Polsce na wysypiska trafia aż 73 proc. odpadów komunalnych, a tylko 18 proc. podlega recyklingowi. Państwa, które w tej dziedzinie radzą sobie najlepiej, na wysypiskach składują mniej niż 5 proc. swoich odpadów.

„Odpowiednie gospodarowanie odpadami jest kluczowe dla naszego środowiska, ale jest również bardzo istotne ekonomicznie. Odpady mogą być cennym zasobem, jeśli są właściwie zarządzane” – mówił unijny komisarz do spraw środowiska Janez Potočnik.

Źródło:
http://www.euractiv.pl/energia-i-srodowisko/artykul/mieci-ktore-daj-ener...
http://www.euractiv.pl/energia-i-srodowisko/artykul/unia-tonie-w-mieciac...

 

Projekt i wykonanie i2D